
Dziś podzielę się moimi przemyśleniami nt. zdrowej kultury organizacji, czyli takiej firmy, gdzie ogólny dobrostan pracownika (tzw. wellbeing), indywidualnie oraz jako członka grupy, „się zgadza”. Nie wchodzę tu w rozważania kto jest bardziej odpowiedzialny za dobrostan pracowników. Czy oni sami, jako samodzielne byty, czy pracodawca, któremu poświęcają 1/3 życia. Aczkolwiek większość pracowników z generacji Z twierdzi, wg badań, że to pracodawca ma o nich dbać, ale nie psujmy wszystkiego.
Na początek parę liczb, z którymi się mierzymy
– wg WHO 450 milionów ludzi choruje na psychiczne choroby i zaburzenia. Z kolei 25% ludzi na świecie będzie „dotknięta” tymi chorobami, czyli na przykład jak mam bardzo bliskiego współpracownika lub członka rodziny chorującego na depresję, to jestem „dotknięty”.
– wg OECD w samej Europie, wydajemy na leczenie ok 9.6% GDP czyli $1 biliona dolarów rocznie. Moglibyśmy zbudować za to 500 stadionów w Barcelonie ($1,95B). Wychodzi średnio $15k kosztów na pracownika po stronie pracodawcy. Rocznie.
– odejście jednego pracownika kosztuje firmę średnio od 6 do 9 miesięcznych pensji. Składa się na to przekazanie obowiązków, zatrudnienie kolejnego, szkolenie nowego pracownika, etc., Stanach jest to ok. $1 bilion rocznie.
– rosnąca liczba branż, w których przeważa rynek pracownika, ludzi brakuje na wszystkich szczeblach
Jak żyć?
Po tym „optymistycznym” wstępie można by było od razu zamknąć biznes. Okazuje się jednak, że zamiast przejmować się rosnącymi kosztami leczenia i ubezpieczenia oraz nieudanymi próbami przyciągnięcia talentów do pracy, możemy pomyśleć o wprowadzeniu polityki corporate wellbeing w codzienność naszych pracowników i zawalczyć o nich, stawiając na zdrowie i dobrostan. Wg badań Virgin Pulse każdy 1$ zainwestowany w well-being w firmie, generuje prawie 4$ zwrotu. Dlaczego?
Czas na wellbeing w pigułce
Wellbeing, czyli dobrostan w ujęciu holistycznym (definicja WHO w linku), składa się z 6 elementów:
1. Finansowy, czyli gdy nie myślę, czy starczy mi do pierwszego, a jak stuknę samochód to czy będę miał, czym jeździć, bo mam narzędzia, by dobrze zarządzać finansami (i zarabiam adekwatnie, ale nie wgłębiajmy się znów).
2. Emocjonalny, czyli gdy czuję, że jestem zestresowany niepokój mam pod kontrolą. Znam sposoby prewencji i rozumiem negatywne emocje.
3. Fizyczny, czyli gdy wszystkie funkcje organizmu są w normie i nie cierpię na chwilowe lub chroniczne choroby. Moje samopoczucie jest dobre.
4. Społeczny, to gdy czuję się akceptowany przez innych i utożsamiam się z grupą, do której przynależę.
5. Intelektualny, to gdy wyżywam się intelektualnie od czasu do czasu i rozwijam się w tym kierunku
6. Duchowy to gdy znam cel, sens i znaczenie życia oraz próbuję odpowiedzieć sobie na pytania: Skąd pochodzę? Dokąd zmierzam?
Jakie elementy posiada „zdrowa” firma?
Benefity dla pracowników, słów parę…
Nie wolno traktować benefitów, jak kolejnej pozycji do odhaczenia na ogłoszeniu o pracę. Benefity pozapłacowe muszą być częścią szerszej strategii motywowania pracowników oraz odwzorowywać to, gdzie chcemy, by nasza kultura organizacji była lub gdzie aktualnie się znajduje. Inaczej nie będą miały większego wpływu (np. benefitowe karty sportowe, z których realnie korzysta 7-9% abonentów). Jeśli mówimy na przykład o banku, gdzie większość pracowników siedzi przy biurku, powinno się wprowadzać narzędzia motywujące związane z aktywnością, również tą fizyczną oraz te ułatwiające oszczędzanie i odkładanie na emeryturę, na przykład Catch.co. Jeśli mamy pracowników w strukturze rozproszonej lub “blue collar”, którzy nie mają służbowych komputerów, dobrze by było zapewnić pracownikom możliwość korzystania z benefitów pozapłacowych w aplikacji mobilnej.
Ciekawe benefity dla pracowników:
1. Flota hulajnóg – można o tym pomyśleć, ale jeśli nasza firma nie boi się elektrośmieci
2. Warsztaty zero waste. Ostatnio hit!
3. Aplikacje ułatwiające oszczędzanie i odkładanie na konkretny, racjonalny cel (catch.co jest extra ale na razie dostępny tylko w Stanach)
4. Konkurs na urządzenie swojego biura – nagrody funduje dział bądź firma
5. Pokaz samochodów pracowników – dobry pomysł by zorganizować wystawę pod firmą, jeśli mamy do tego warunki oraz połączyć to z piknikiem rodzinnym
6. Zawody sportowe ze zbiórką na szczytny cel – jeśli firma opiekuje się fundacją to ma jeszcze większy sens, jeśli nie, podpowiemy parę organizacji
7. Mindfullness – czy to narzędzia do medytacji, czy to sesje w ramach pracy, obojętnie, byle z dobrą komunikacją
Kultura wdzięczności i feedbacku
Zwyczaj pochwały rzadko wchodzi w stałą kulturę firmy. Czy dlatego, że niezręcznie jest chwalić czy może dlatego, że to co robimy dobrze jest traktowane jako standard i nie ma co za bardzo tego komunikować? Obie te rzeczy. To błąd – jeśli ganimy za złe, powinniśmy chwalić za dobre. Uznanie wyrażać można na wiele sposobów. Jeśli, poza przyjemnością publicznego docenienia, jeszcze za tym idzie nagroda, która pozytywnie wpływa na nasze zdrowie to dajemy jasny komunikat pracownikowi, że chcemy o niego dbać i mamy na względzie jego well-being.
Na platformie benefitowej Worksmile do przekazania informacji zwrotnej wykorzystaliśmy opcję Kudos – jest to także świetny sposób publicznego okazania wdzięczności, a dodatkowo umożliwia przekazanie współpracownikom ustalonej liczby punktów do wykorzystania w systemie kafeteryjnym lub do przekazania na wybraną fundację. Sytuacja win-win-win-win
Kształtowanie nawyków
W organizacji coś staje się nawykiem, gdy jest samorzutnie podtrzymywane przez pracowników oddolnie. Komunikacja wewnętrzna w firmie w dużej mierze rozchodzi się pocztą pantoflową. Obejmuje dużą grupę ludzi oraz zyskuje zwolenników i przeciwników. By ludzie spontanicznie opowiadali swoim kolegom i koleżankom o nowym trendzie w biurze, musimy stosować spójny komunikat. Akcja firmowa, która nie ma większego wpływu społecznego na naszą organizację, staje się tylko hobby i pobożnym życzeniem garstki ludzi.
By kształtować wellbeingowe nawyki zdrowego trybu życia, należy w sposób spójny, wytrwały i konsekwentny przekazywać korzyści, które z niego płyną. Korzyści te muszą być jasne, najlepiej wymierne i muszą dać się zdobywać stopniowo małymi codziennymi staraniami. Dane światowej organizacji zdrowia czy niezależnych instytutów badających zdrowie pracowników, są jasne – zdrowe nawyki muszą pochodzić “z góry”, czyli wzorce, które przekształcają się w kulturę.
Jakie korzyści przyniesie wellbeing Twojej firmie?
Patrząc na zagadnienie dobrostanu pracowników nie powinniśmy traktować go jako odrębnego narzędzia a jako element spójnego i skutecznego systemu motywowania pracowników. Oprócz samego wellbeingu ważnymi elementami są spójna i przejrzysta komunikacja w firmie, jasny system benefitów pozapłacowych i premii czy nagród, kultura feedbacku czy oczywiście grywalizacja. Wszystkie te elementy, a nawet jeszcze więcej znajdziesz na naszej platformie benefitowej Worksmile.do 9999 miesięcznie
Zależy Ci na dobrostanie pracowników? Szukasz sposobu na zmniejszenie fluktuacji kadry i zapobieganiu konsekwencjom wypalenia zawodowego Twoich pracowników? A może chcesz usprawnić działania HR? Porozmawiajmy o wellbeingu! Skontaktuj się z nami!
Autor: Szymon Pruszyński, Growth @Fitqbe